Znajomy sprzedaje, sporo przy nim ostatnio porobiliśmy, żeby nikt nie marudził przy kupnie skrzynia po regeneracji, nowe sprzęgło, wymienione wahacze górne lewy i prawy, łożysko prawe, łączniki staba tył, klocki ham z przodu. Kumpel dostał od ojca nowsze auto - Lancera, stąd chęć sprzedaży. Fajny krążownik, a i rzadko się widuje galanta w takim stanie. Cena do dogadania, zaczynając od 7000, ale myślę, że można dużo ugrać

http://olx.pl/oferta/mitsubishi-galant- ... bJmEp.html

Świetne auto - jako model.
Jako egzemplarz - bardzo wyjątowe. Na plus i na minus. Na plus świetny stan blacharski, jeśli to faktycznie tak utrzymane. Pod maską jeden z najładniejszych jaki widziałem a było ich z 50-70sztuk (sam miałem dwa ). Na minus - wersja (przedlift, czerwony ....), ale za to z V6.

Świetny dupowóz, śmiało gazować (w trasie do 110-120kmh schodzi poniżej 10 LPG) i śmigać zwłaszcza że nie ma tu dwóch największych bolączek galanta - rdzy i skrzynia manualna po regeneracji (pada łożysko główne, dość drogie). Dodatkowo to przedlift czyli ma genialne tylne nivomaty - załaduje się 300 kg i nic nie widać - rzecz niezastąpiona w uzytkowaniu

Już sprzedany?

Nie, wciąż czeka na nowego właściciela http://olx.pl/oferta/mitsubishi-galant- ... 42936d15f9