Witam, potrzebny mi sprawny alternator.
Mój po remoncie głowicy dostał tyle oleju, że po dwóch regeneracjach już nic nie da się z nim zrobić.

Siwy pisze:Witam, potrzebny mi sprawny alternator.
Mój po remoncie głowicy dostał tyle oleju, że po dwóch regeneracjach już nic nie da się z nim zrobić.

Fajny remont głowicy sobie zafundowałeś.

Mat, remont głowicy w sumie się udał, tylko nie wszyscy mechanicy wiedzą, że po takin zabiegu warto skręcić silnik na nowych uszczelkach i użyć klucza dynamometrycznego, a nie kręcić na pałę.

Siwy pisze:Mat, remont głowicy w sumie się udał, tylko nie wszyscy mechanicy wiedzą, że po takin zabiegu warto skręcić silnik na nowych uszczelkach i użyć klucza dynamometrycznego, a nie kręcić na pałę.

No to faktycznie w sumie się prawie udał.

A że trzeba jeszcze raz głowę ściągać to inna baja.

Współczuję. Chociaż Ty już tyle przygód miałeś z tym autem, że Cię taki drobiazg pewnie nie rusza.

Rusza mnie i to jak...

Można też się dopatrywać plusów.
Gdyby przykładowo - dajmy na to wybuchł by im w twarz wrzący płyn chłodzący - Ciebie nie będzie w pobliżu.

Hehe, po tamtej przygodzie otwieram klapę silnika zawsze stojąc po stronie rozrządu.
Wam też to polecam, hehe

Dobra. Żarty żartami. A tu poważna sprawa.
Uszczelkę pod głowicą chociaż wymienili? Jakieś śruby pourywali czy jak?

W sumie to kiedyś przerabiałem podobny temat. Padła mi uszczelka pod głowicą na A4 za Katowicami. Laweta z autostrady nie jest niestety tania. Dawne czasy kiedy to nie miałem za bardzo pojęcia o mechanice. Gość mnie zawiózł na warsztat w Katowicach, gdzie zrobili mi w starym 3S-GE wymianę uszczelki za ~1800 PLN, ale tak poskładali silnik, że rzygał olejem ze wszystkich możliwych otworów i oczywiście spalił mi się przez to alternator -regenerowany kilka(3-4) miesięcy wcześniej. Dostał zewnętrzne smarowanie olejem.

EDIT

Przypomniałem sobie nazwę warsztatu: Nyga Auto Serwis - nie polecam.

Z tego co wiem uszczelka pod głowicą i pod pokrywą zaworów jest wymieniona, dostarczyłem je osobiście.
Olej cieknie pod pokrywą zaworów i pod aparatem zapłonowym.

Elektryk stwierdził, że w alternatorze posypał się wirnik i raczej nie ma sensu go naprawiać.

Swoją drogą, czy do MRki podejdzie alternator z Celicy?
Taki będzie chyba łatwiejszy do dostania.

Siwy pisze:Z tego co wiem uszczelka pod głowicą i pod pokrywą zaworów jest wymieniona, dostarczyłem je osobiście.
Olej cieknie pod pokrywą zaworów i pod aparatem zapłonowym.

Elektryk stwierdził, że w alternatorze posypał się wirnik i raczej nie ma sensu go naprawiać.

Swoją drogą, czy do MRki podejdzie alternator z Celicy?
Taki będzie chyba łatwiejszy do dostania.

Ja u siebie w AW11 mam z Civica 5gen. Wtyczki te same, rozmiar też, jedyne to trzeba było zmienić kółko pasowe na to z MR2.
Najlepiej jak byś pojechał z wymontowanym alternatorem do jakiegoś handlarza japończyków i dobrał jakiś. Masz okrągłą wtyczkę czy podłużną?

Może Ci się lać jeszcze z uszczelniaczy wałków po stronie rozrządu.