Może to chwila zawahania, może to jesienna nostalgia.. ale rozważam sprzedaż swojej MR2...
a może po prostu czas na jakieś zmiany; ponieważ w moim posiadaniu jest już 6 albo 7 lat nie pamietam teraz, ale sprawdze

Mr2 sw21 z mega zdrowym 3sge w pelni seryjnym shamowanym na 177km ze 175km seryjnych
gwint, poliurethany, srodek fotele Recaro, super sound live system etc...
jak cos sie wyekploatowywalo to staralem sie uzyc nowych czesci z ASO lub lepszych.
samochod w stanie mechanicznym bdb
od strony wizualnej przyda sie jej nowy lakier i delikatne poprawki blacharskie, ktore mialem przewidziane na ta zime...
ale... moze zostawie to potencjalnie zainteresowanemu (predyspozycje korystyczne etc.)

poki co powloka lakiernicza wszedzie seryjna - mierzona, wg mnie samochod jest bezwypadkowy na tyle na ile zdazylem go poznac i zagladnac tam gdzie przez te lata bylem w stanie...

na lekkich kutych 17" Volk Rays GTP ubranych w kumho v70a 14k, bez nich na innych nieco taniej....

A cena?

Napisał 14k

Nie mogles sprzedawac jak ja kupowalem ?

Bullseye pisze:Nie mogles sprzedawac jak ja kupowalem ?

hehe jak nia jezdze czasem na codzien to zawsze ten samochod poprawia mi samopoczucie, ale jednoczesnie coraz bardziej mi szkoda uzywac go po tym dziurawym jak ser szwajcarski krakowie i przesiadam sie wtedy w dupowoz i wtedy chyba dochodzi do mnie ze za dlugo mam ten samochod i chcialo by sie cos innego i tak w kolko. nosilem sie z zamiarem sprzedazy wczesniej, ale zawsze mi przechodzilo, teraz w sumie tez cisnienia nie mam czas pokaze... wypadalo by chociaz na jednym zlocie sie pojawic w koncu

GOLDI pisze:wypadalo by chociaz na jednym zlocie sie pojawic w koncu

No.
W końcu zaczynasz pisać z sensem.
3mamy za TO kciuki.

Ostatni raz przymierzałeś się jakieś 4lata temu jak ja szukałem:)

życzymy, żeby się nie sprzedała xD

GOLDI pisze:hehe jak nia jezdze czasem na codzien to zawsze ten samochod poprawia mi samopoczucie,

W 100% zgadzam się z tym co napisałeś, mam tak samo!

GOLDI pisze:

Bullseye pisze:Nie mogles sprzedawac jak ja kupowalem ?

hehe jak nia jezdze czasem na codzien to zawsze ten samochod poprawia mi samopoczucie, ale jednoczesnie coraz bardziej mi szkoda uzywac go po tym dziurawym jak ser szwajcarski krakowie i przesiadam sie wtedy w dupowoz i wtedy chyba dochodzi do mnie ze za dlugo mam ten samochod i chcialo by sie cos innego i tak w kolko. nosilem sie z zamiarem sprzedazy wczesniej, ale zawsze mi przechodzilo, teraz w sumie tez cisnienia nie mam ....

Jakbym siebie słyszał:)

GOLDI daj proszę jakiś nr telefonu do ciebie. PM
Pozdrawiam.

Denis pisze:

GOLDI pisze:

Bullseye pisze:Nie mogles sprzedawac jak ja kupowalem ?

hehe jak nia jezdze czasem na codzien to zawsze ten samochod poprawia mi samopoczucie, ale jednoczesnie coraz bardziej mi szkoda uzywac go po tym dziurawym jak ser szwajcarski krakowie i przesiadam sie wtedy w dupowoz i wtedy chyba dochodzi do mnie ze za dlugo mam ten samochod i chcialo by sie cos innego i tak w kolko. nosilem sie z zamiarem sprzedazy wczesniej, ale zawsze mi przechodzilo, teraz w sumie tez cisnienia nie mam ....

Jakbym siebie słyszał:)

Panowie polecam wam pozbyć sie również swoich kobiet bo 5-10 lat z jedna kobieta to tez sie moze znudzić