Szacun to dla organizatorów przede wszystkim, my co najwyżej musimy postawć karną kolejkę

Lokalizacja jest zaznaczona na mapie. Biorąc pod uwagę to, że każdy ma ileśset kilometrów dokładna miejscowość raczej nie gra roli.
Co 4 dni robić na zlocie ? Raczej 2 dni.
Pierwszego jechać na zlot, ostatniego wracać ze zlotu. Poza tym 2 dni z ludźmi których się słyszy na forum codziennie a widzi raz w roku nie da się nie mieć o czym rozmawiać.

A ile zabawy jest z szukaniem miejsca docelowego, to tego już nie da rady opisać

Kiedyś szukaliście po Karpaczu, ale teraz będziecie szukać 50 km wcześniej
i jeszcze bonusy do zebrania będą po drodze

Szkoda tylko, że ja nie wiem nigdy jak to jest w tym uczestniczyć. Chociaż tyle samo frajdy mam z tego że Wy się dobrze bawicie

Denis pisze:Lecimy z koksem

Szacun dla najmłodszych klubowiczów którzy po jednym zlocie wpadli w nałóg i każdy następny musi być zaliczony. Wacek, Fatumex, Bullseye, teraz doszedł nasz debiutant - Mac_nyn i Rafimr2. Ten drugi na grubo, na zlocie jeszcze nie był MRką, a już organizator

Oj tam oj tam składam' sklejam' spawam robiem co mogem aby zdarzyć No bo my z Anią przegapic takiego wydarzenia nie możemy.

Bullseye pisze:A ile zabawy jest z szukaniem miejsca docelowego, to tego już nie da rady opisać

Oj naszukasz się

RAFIMR2 pisze:

Bullseye pisze:A ile zabawy jest z szukaniem miejsca docelowego, to tego już nie da rady opisać

Oj naszukasz się

W tym roku znalezienie miejsca będzie niczym ukończenie Dakaru

Będzie się działo

Trzeba za rok pomyśleć tak by i Denis się popisał szukaniem wskazówek w takim razie !
http://mr2cp.pl/category/zloty/

Denis pisze:Lokalizacja jest zaznaczona na mapie. Biorąc pod uwagę to, że każdy ma ileśset kilometrów dokładna miejscowość raczej nie gra roli.
Co 4 dni robić na zlocie ? Raczej 2 dni.
Pierwszego jechać na zlot, ostatniego wracać ze zlotu. Poza tym 2 dni z ludźmi których się słyszy na forum codziennie a widzi raz w roku nie da się nie mieć o czym rozmawiać.

Kolega gzoom chyba na spocie nie byl jeszcze , tam wrecz za szybko czas biegnie hehe