Strona 34 z 97
Re: "Świeżyzna na bazarze"
: sobota 10 paź 2015, 18:37
autor: arssss
Zna ktos ta mrke? Juz chyba trzeci raz jest wystawiana
http://olx.pl/oferta/toyota-mr2-czyli-n ... bpL7B.html
Re: "Świeżyzna na bazarze"
: sobota 10 paź 2015, 18:38
autor: Denis
zadzwoń zapytaj o cenę. Celowa zagrywka to wystawiania poniżej 3000 zł, bo wtedy jest za darmo. Dzwonisz, a tam do zapłacenia 10. Już kilka takich ogłoszeń widziałem, a nie wierzę by była za 3k i nie poszła w kilka godzin

Re: "Świeżyzna na bazarze"
: sobota 10 paź 2015, 19:29
autor: arssss
No z cena to wiadomo,mam nadzieje,ze ktoś ją oglądał juz i wie jaki stan. Chociaż celuje bardziej w sw20.
Re: "Świeżyzna na bazarze"
: poniedziałek 26 paź 2015, 11:21
autor: outatime
Re: "Świeżyzna na bazarze"
: poniedziałek 26 paź 2015, 12:18
autor: dumek2010
Cena lekko wygórowana. Chociaz za swoją w tym samym roczniku dałem niewiele mniej, lecz z bonusami które wiedziałem ile moga mnie kosztować. Dzisiaj powiem tak gdybym miał kupić auto za 15tys(pewnie trochę zejdzie).
Kupił bym
http://www.ebay.co.uk/itm/Toyota-MR2-MK ... Sw5VFWJQ7x
Przekładke od Wacka
Zaplacił z 2,5 za przekładkę, gdzieś gdzie to profesjonalnie zrobią.
Idzie to wszystko zrobic za mniej niż 15 spokojnie a auto jest rev5 i rok 2000 (lepsze hamulce, inne swiatła itd). Zabawy wcale nie tak dużo.
Re: "Świeżyzna na bazarze"
: poniedziałek 26 paź 2015, 17:39
autor: MaroMR2
dumek2010 pisze:Cena lekko wygórowana.
Bez obrazy, ale zakładając, jak pisze sprzedający, ze bez rdzy, serwisowany i bodaj 1-2 właścicieli, to dobra cena.
W DE za 2-3 tyś euro w większości to wraki...
Pojechać, obejrzeć i jak sprzedający faktycznie ma auto w takim stanie, jak opisuje brać i cieszyć się klasykiem:)
Re: "Świeżyzna na bazarze"
: poniedziałek 26 paź 2015, 17:57
autor: Arnoldman
Tak, tylko, że pojęcie 'bez rdzy' jest dość abstrakcyjne...
Re: "Świeżyzna na bazarze"
: poniedziałek 26 paź 2015, 20:57
autor: Denis
Widać, że auto zachowanie w fajnym oryginale więc warte tych pieniędzy jeśli faktycznie spód i progi są ładnie zachowane.
Dumek - jak znajdziesz przekładkę z robocizną za 2,5k to wielki szacun ( i to jeszcze profesjonalną jak określiłeś....) same części to ok 2k, a gdzie tu profesjonalna robocizna. Pamiętaj, to nie Passat czy Vauxhall Vectra...
Re: "Świeżyzna na bazarze"
: poniedziałek 26 paź 2015, 21:27
autor: dumek2010
Denis pisze:Widać, że auto zachowanie w fajnym oryginale więc warte tych pieniędzy jeśli faktycznie spód i progi są ładnie zachowane.
Dumek - jak znajdziesz przekładkę z robocizną za 2,5k to wielki szacun ( i to jeszcze profesjonalną jak określiłeś....) same części to ok 2k, a gdzie tu profesjonalna robocizna. Pamiętaj, to nie Passat czy Vauxhall Vectra...
Akurat u siebie w poście wszystkie trzy rzeczy zawarłem w osobnych zdaniach, wydawało mi sie klarowne.
1.Auto
2.Przekładka
3. 2,5tys za przekładkę w sensie robociznę
Akurat w Vectrze Vauxhall bądz B5 passacie z tego co wiem trzeba wspawać sciane grodziową przy przekładce. Co do mr2 w sieci i na forum są 2 osoby które to robiły i nikt sciany grodziowej nie wycinał. Dowiercili nowe otwory oraz mocowania do magla. Fakt chyba obie osoby stwierdziły że sensu to niema, ale nikt nie rozpisywał jakie to wielkie problemy przy przekładce i oboje cieszą badz cieszyli sie autami jak tylko mogli
http://www.jdm-option.pl/forum/viewtopi ... 93163bbee1 kolega sico cytuję"przekładka spoko"
Co do zakupu auta to fakt czasami niema co sie skąpić o 2-3tysiące bo odbierasz sobie w czasie spełnienie marzeń co do posiadania naprawde zaj... auta. Kiedy masz i jedziesz to cena zakupu fakt ma mniejsze znaczenie. Z drugiej strony ostatnio zatrzymałem sie obok takiego goscia co okazało był po zakupie(przejechał 3000)grama oleju nie dolał(wersja 156km 1992rok) auto zdrowe, bez ognisk rdzy.Za auto zapłacił 8000
Re: "Świeżyzna na bazarze"
: poniedziałek 26 paź 2015, 21:37
autor: Denis
Nie 2 a min 4 osoby są na forum i żadna nie uznała tego za prostą sprawę. Drugie to przekładna od wacka. Czy uważasz że jego deska nadaje się do przekładki ? Arnolda auto wyglądało o niebo lepiej, a po oględzinach jego na spokojnie połowa najdroższych i najważniejszych plastików była do wywalenia.
Nie chodzi mi o sprzeczanie i droczenie, ale nie widzę sensu proponowania nowemu, nie do końca będącemu w temacie przekładki - kupna UKeya i przekładania go ...