A dla mnie rozwój to celica CS w garażu obok mr2

Bilo pisze:
Myśle jednak ze mało kto z tego forum będzie użytkował swoje auto wiecznie

No to kolego kulą w płot bo moja ma dożywocie u mnie
To pasja i miłość a nie wszyscy to zrozumieją.
Jeśli byś tak jak wielu z nas zmontowal swój samochod od zera poświęcił czas, kupę niezwracalnej kasy oraz krwi potu i mnóstwo qu.......... to zrozumialbys niektóre osoby na tym forum. Zresztą wielu sie tu logowalo było łał super klasyk itp a za pół roku gora rok mr2 było na olx lub allegro albo delikwent zniknął z forum.

xanter pisze:A dla mnie rozwój to celica CS w garażu obok mr2

I za to kolego filizanka kawusi dla ciebie.

Tak jak wczesniej pisalem, Wy jestescie pasjonatami mr2, a kolega pasjonatem motoryzacji Nie ma sie co klocic czyja pasja jest lepsza bo to nie o to chodzi.

Yojimbo pisze:Tak jak wczesniej pisalem, Wy jestescie pasjonatami mr2, a kolega pasjonatem motoryzacji Nie ma sie co klocic czyja pasja jest lepsza bo to nie o to chodzi.

Nikt się nie kłóci. Ja też jestem pasjonatem motoryzacji tylko tej trochę szybszej i starszej nie zepsutej przez ekologów . A mr2 jest jednym z przedstawicieli gatunku. Najchętniej zgromadziły wszystkich ale tego trochę dużo

ciężko o zamiennik... bardzo lubiłem i wciąż lubie ten samochód.
samochodem jezdzilem bardzo malo bo coraz mniej czasu na niego mialem, a strasznie byloby mi go szkoda jezdzac po krakowskim kartoflisku zwanym drogami...
jednak uwazam ze to na prawde swietne auto nawet jak na wspolczesne czasy...

lubie motoryzacje i staram sie nie zamykac w jednym kierunku, choc nie ukrywam ze Toyota skradła moje serce... i byc moze cos w przyszlosci spod tej marki bede powozil pocieszam się ze wciaż mam namiastke Toyoty pt. IS mk1 nie ukrywam ze byc moze jeszcze wroce do Mr2 w przyszłosci... moze nawet w bardziej irracjonalne AW11 czas pokaże Panowie i Panie
Będę śledził poczynania wszystkich, kibicował wszystkim i każdemu z osobna, pare osób poznałem osobiście, kilka zdalnie, z klubem się nie rozstaje (pomimo iż chwilowo na wygnaniu bez tytualrnego samochodu)

nie pierwszy i pewnie nie ostatni klubowicz bez MR2ki chwilowo

Yojimbo pisze:Tak jak wczesniej pisalem, Wy jestescie pasjonatami mr2, a kolega pasjonatem motoryzacji Nie ma sie co klocic czyja pasja jest lepsza bo to nie o to chodzi.

Ok ostatni koment bo az mnie kusi . Prawdziwy pasjonat nie powie ze samochod mu sie znudził.

Tez generalizowanie. Ja lubie wszystkie auta i zeby miec choc kilka z nich to niestety czasem trzeba sie z czyms pozegnac, a czasem fura potrafi sie znudzic. Tak jak juz pisalem, dla jednych pasja jest jedno auto, a dla innych cala motoryzacja.

RAFIMR2 pisze:

Yojimbo pisze:Tak jak wczesniej pisalem, Wy jestescie pasjonatami mr2, a kolega pasjonatem motoryzacji Nie ma sie co klocic czyja pasja jest lepsza bo to nie o to chodzi.

Ok ostatni koment bo az mnie kusi . Prawdziwy pasjonat nie powie ze samochod mu sie znudził.

Rafi Rafi mnie tez kusi komentarz... że prawdziwy pasjonat nie oblepi klasyka szpetnym bodyshitem... no cóż.. kazdy niech zajmie sie swoimi sprawami