JohnCreasy pisze:Piotr i 175 KM to może Goldi?

yop

Moze jeszcze ktos sie pojawi i bedzie rekord? Moze jakas turbawka jesli jest takowa na tyle sprawna? ;p

cos juz z miejscami kiepsko

Ja tam się już na miejsca nie patrzę, poprzednio była rezerwacja 20 miejsc dla klubu RX-8, a w końcu na parę dni przed imprezą z 20 rezerwacji przyjechało chyba 5 samochodów. Poza tym jak jest za gęsto w grupie niebieskiej/żółtej to "upgradeują" do wyższych, bo w czerwonej rzadko jest tłok Byle tylko nie padało ...

gzoom pisze:Ja tam się już na miejsca nie patrzę, poprzednio była rezerwacja 20 miejsc dla klubu RX-8, a w końcu na parę dni przed imprezą z 20 rezerwacji przyjechało chyba 5 samochodów. Poza tym jak jest za gęsto w grupie niebieskiej/żółtej to "upgradeują" do wyższych, bo w czerwonej rzadko jest tłok Byle tylko nie padało ...

właśnie z tą rezerwazją z klubu rx-8 to wiedziałem ze tak bedzie, bo klub jest w trakcie rozpadu/rozłamu. zmieniaja forum czy coś. dziela sie na dwa obozy ogolnie jakas szopka i deorganizacja w zwiazku ze zlotem sprawila ze wyszlo jak wyszlo...

co do deszczu to z jednej strony tez bym nie chcial... ale z drugiem bardzo chetnie czym trudniej tym fajniej

No Ty wiedziałeś a ja nie, myślałem czy by nie pojechać bo akurat znajomy z MX-5 też jechał ale nie chciałem się już ryć jako 30 do 20-osobowej grupy.
Modne to rozpadanie się forów ostatnio, dopiero co forum Espace podzieliło się na 2, teraz RX-8... na szczęście nas jest za mało żeby się kłócić i dzielić, a że stare forum padło nie ma konkurencji

Coś pozmieniali w harmonogramie imprezy 21.09, zaczynamy wcześnie jest krótsze szkolenie i w środku przerwa na jakiś wyścig.

Dzięki, dobrze wiedzieć bo ostatnio zaspałem na pierwszą sesję.

dzień dzisiejszy/wczorajszy to gruba lekcja pokory wobec samochodu vs warunków pogodowych. pogoda jak w kalejdoskopie ja początkowe czasy kręciłem 3:15... kręciłem nie tylko czasy bo spiny co krok... zdecydowanie ad08r nie nadaja sie na deszcz... finalnie gdy "wyschło" zrobiłem tylko marne 2,11. Za to Marek obronił honoru emer ale o tym się już pewnie sam pochwali

kilka fotek: (główny alboom https://www.facebook.com/media/set/?set ... 130&type=1)











Pocieszam się tym, że pomimo tylu spinów, tak częstych wizyt na poboczach oraz jednej prawie na bandzie (po nieudanym dochamowaniu) obyło się bez żadnej awarii. w dwa di zrobiłem 1300kilometrów (z dużą dozą wycisku dla silnika), a jednostka nie wziela ani grama oleju i włącznie z torem zanotowałem spalanie na poziomie około 8l/100km

Dotarłem do domu o 22:00. Dziękuję Kubkowi za sugestię aby zostać przy semi-slikach i Goldiemu za pomoc przy zmianie kół i miły wspólny powrót (całą drogę Ci zazdrościłem widząc Cię w lusterku że SW20 wygląda zdecydowanie lepiej niż W30). Gratuluję odwagi i hartu ducha, bo ewidentnie samochód nie chciał z Tobą w tych trudnych warunkach współpracować
Mój najlepszy czas to 2:05:215, więc pomimo nowych twardszych sprężyn rekordu nie pobiłem. Początkowo tak jak Goldi miałem czasy 2:30+ i ciepło w gaciach z wrażenia, "drift" w deszczu przy 140km/h w zakręcie przed prostą startową gdzie wszyscy patrzą - bezcenny.
Ogólnie mam bardzo mieszane wrażenia po tej edycji. Z jednej strony mega-bałągan, na parkingu ciasno że nie było gdzie samochodu postawić, tylko 6 sesji zamiast 7, na naszą sesję (niebieską) wpuszczali samochody z innych grup (głownie Porsche z akademii jazdy, które przeszkadzały, albo się wlokły albo wyprzedzały) - a z drugiej strony na ostatnią sesję nie mogę złego słowa powiedzieć, miałem 4 czyste okrążenia i mimo to szału nie było. Udało mi się ponownie wywalczyć 2 miejsce w klasie City (w sumie 41 z 64) ale wyłącznie dzięki temu, że Subaru BRZ przerzucono do wyższej kategorii. Największą nagrodą jest satysfakcja że mam "na koncie" BMW 428, Golf GTI, Octavię RS, parę GT86, Mustanga ... i SW20
Aha, Harry dał ciała i ani filmików, ani telemetrii z jazdy nie mam żadnej, nie wiem co się stało.

Jeżeli ktoś planuje zakup zawieszenia KW w JDL to mogę podarować kupon ze zniżką 15%